Wizyta niemieckich kamieniarzy
W tym roku Dolny Śląsk dwukrotnie odwiedzili niemieccy kamieniarze z okolic Magdeburga i Brunszwiku. Inicjatorem ich przyjazdów był Klaus-Peter Mühlbrecht, który od około 15 lat współpracuje z polskimi przedsiębiorcami branży kamieniarskiej (m.in. w zakresie sprzedaży bloków).
Jak mówi Waldemar Kawka, koordynator wyjazdu, Klaus-Peter Mühlbrecht od dawna chciał pokazać Polskę swoim kolegom – kamieniarzom, z którymi współpracuje. Niemiecki związek kamieniarzy organizuje bądź dofinansowuje swoim członkom wyjazdy do wielu krajów, a dzięki staraniom Mühlbrechta w tym roku finansowe wsparcie otrzymały dwa wyjazdy na Dolny Śląsk. Uczestniczyło w nich ok. 50 osób, przede wszystkim reprezentanci małych, rodzinnych firm, zajmujących się montażem nagrobków i pomników oraz pracami wykończeniowymi.
Chociaż wyjazdy były zorganizowane jako typowo turystyczne (zdecydowana większość niemieckich gości była w Polsce po raz pierwszy), oprócz zwiedzania Wrocławia, Świdnicy czy zamku w Książu, w programie nie zabrakło elementów ściślej związanych z kamieniarską branżą.
– Przy okazji chcieliśmy pokazać im jak funkcjonują renomowane i nowoczesne dolnośląskie zakłady kamieniarskie. W firmie Globgranit niemieccy kamieniarze zapoznali się m.in. z działającą tam zautomatyzowaną linią obróbki kamienia. W programie były także wizyty w kamieniołomach – odwiedziliśmy Kostrzę, gdzie wydobywany jest granit. Wiem, że wielu z nich zaopatrywało się w cenniki, materiały informacyjne, więc nie można wykluczyć, że ten, w założeniach turystyczny wyjazd, będzie miał też swoje handlowe konsekwencje – relacjonuje Waldemar Kawka. Zapewnia też, że niemieckim gościom przypadła do gustu dolnośląska kuchnia i gościnność oraz… lokalne piwo. (BL)