Slaby z polskich kamieni

Firma Marmur-Płytki Jacek Łata zakończyła uruchomiła w sierpniu nową linie technologiczną umożliwiającą produkcję slabów z polskich kamieni – marmuru Morawica oraz wapienia pińczowskiego, wydobywanych we własnych kamieniołomach.
Uruchomienie produkcji nowego asortymentu w ofercie firmy było możliwe dzięki inwestycjom w nowy park maszynowy oraz budowie nowej hali.
Jak mówi Jacek Łata temat produkcji slabów ze świętokrzyskich materiałów dojrzewał od kilku lat
– Pierwsze przymiarki zrobiliśmy trzy lata temu. Zacząłem szukać maszyn, które pozwolą na produkcję slabów z marmuru Morawica oraz wapienia pińczowskiego. Po ich wyborze okazało się, że można na nie otrzymać dofinansowanie, z czego skorzystałem – mówi Jacek Łata.
W spektrum zainteresowania firmy znalazły się dwa traki jednolinowe firmy Promasz, piły CNC włoskiej firmy Prussiani i Promasz oraz 12 głowicowa linia polerska. W międzyczasie została wybudowana hala produkcyjna, w której produkowane miały być slaby. W lipcu tego roku zakupy zostały zakończone i rozpoczęły się próby.
Inwestycja w znaczący sposób zwiększyła możliwości i moce przerobowe firmy z Pińczowa.
Po pierwsze aktualnie zakład jest w stanie produkować większe partie materiału. Po drugie, po zakończeniu prób rozruchowych, w ofercie pojawiły się slaby z marmuru Morawica o grubości 2 i 3 cm (polerowane, szczotkowane lub groszkowane) oraz wapienia pińczowskiego o grubościach 2, 3 i 4 cm (szlifowane, szczotkowane i groszkowane). W zależności od rozmiarów bloków slaby mają wielkość 1,3 x 2,2-2,5 m, a nawet 3,5 m).
– Mieliśmy obawy czy uzyskamy odpowiedni poler czy maszyny się sprawdzą, ale udało się bez problemów. Wapień pińczowski to idealny materiał na elewacje, a marmur z Morawicy to materiał do wnętrz na parapety, schody, posadzki czy blaty – mówi J. Łata.
To jednak nie wszystko. Zakład przygotowuje się do uruchomienia produkcji slabów z trzeciego materiału –marmuru Bolechowickiego.
– To materiał zdecydowanie bardziej kapryśny niż wapień pińczowski i marmur z Morawicy. Dlatego chcemy przetestować, jakie walory będą miały slaby z tego materiały po poddaniu ich obróbce żywicowania i ewentualnie podklejenia siatką – wyjaśnia J. Łata.