Marmomac 2018 przeszedł do historii
Organizatorzy targów w Weronie podsumowali statystyki. W ciągu czterodniowej imprezy przez hale targowe przewinęło się ok. 68 tysięcy zwiedzających, co było wynikiem bardzo zbliżonym do roku 2017. Jak wynika z danych, którymi dysponują organizatorzy gości przyjechali do Włoch ze 150 krajów i stanowili 62% ogółu zwiedzających. W tegorocznej imprezie zanotowano wzrost gości z USA, Chin, Indii i Rosji.
Na podobnym poziomie zamknęła się także liczba wystawców. W 2017 było to 1650 a w tym 1600. Wpływ na to mógł mieć zakaz wystawiania się firm produkujących i sprzedających ceramikę wielkoformatową.
Jedno nie ulega wątpliwości Marmo+mac potwierdził, że Werona jest wciąż w ścisłej czołówce imprez targowych branży kamieniarskiej, będąc miejscem, do którego rokrocznie przyjeżdża czołówka producentów całego sektora kamieniarskiego.
Tradycyjnie podczas Marmo+mac wybierana jest też praca, która będzie pełniła rolę ikony przyszłorocznej imprezy. W tym roku jury wybrało nią Mareę Eleny Salmistraro, wyprodukowaną przez firmę Vicentina Marmi przy użyciu maszyny firmy Donatoni. Mareę wykonano z Arabescato Orobico z kamieniołomu Gamba.
Marmo+mac to także konferencje oraz Międzynarodowy Szczyt Kamieniarski przygotowany przez Veronafiere, Włoski Instytut Handlu i Włoski Związek Producentów Maszyn Marmomacchine. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele branży kamieniarskiej z Chin, USA, Libii, Włoch, Niemiec, Anglii, Hiszpanii, Rosji oraz Polski. Polską i ZPBK reprezentował Dariusz Duda.
Szerzej o 53. targach Marmo+mac w listopadowym wydaniu Nowego Kamieniarza.