Grób stanie się zbędny?
Rząd jest skłonny zezwolić na rozsypywanie prochów zmarłych na specjalnie wytyczonych, przycmentarnych miejscach pamięci – informuje tygodnik „Polityka”. Zmiany w ustawie o cmentarzach i chowaniu zmarłych mogą zostać przegłosowane jeszcze w tej kadencji Sejmu.
Sejm od 2012 r. na wniosek Sojuszu Lewicy Demokratycznej zajmuje się zmianami w pochodzącej z 1959 r. (a sięgającej po rozwiązania przedwojenne) ustawie o cmentarzach i chowaniu zmarłych. W marcu 2013 r. swój projekt, zgodny z linią Polskiej Izby Pogrzebowej, złożyli także posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Oba projekty wyraźnie się różnią – pierwszy można nazwać liberalnym, drugi – konserwatywnym. SLD proponuje m.in. zgodę na rozsypywanie prochów zmarłych na przycmentarnych „miejscach pamięci” oraz prawo do organizacji pochówku osobom żyjącym w stałym związku ze zmarłym, niekoniecznie zinstytucjonalizowanym. W projekcie PSL pochówek będzie możliwy tylko w formie grobu (ziemnego, urnowego, kolumbaryjnego bądź w krypcie), a firmy pogrzebowe zostaną objęte dodatkowymi regulacjami.
Jednym z powodów zawieszenia wiosną tego roku prac nad zmianami był brak opinii rządowej. Ta ma trafić do Sejmu w najbliższych dniach. Jak informuje „Polityka” rząd popiera możliwość rozsypania prochów zmarłych na wyznaczonym terenie cmentarza, zgadza się na wprowadzenie do ustawy regulacji dotyczących opłat za miejsce na cmentarzach (zakładają to oba projekty), sprzeciwia się wprowadzeniu dodatkowych regulacji dla firm pogrzebowych, 24-godzinnej obserwacji zwłok (zakładał to projekt PSL) ale także przyznania prawa do organizacji pochówku osobom nie związanym ze zmarłym węzłem małżeńskim lub węzłami rodzinnymi.
Więcej na stronach tygodnika „Polityka”. (ZAP)
(30.10.2014 r.; 15:30)