Carl Meyer wraca na rynek!
Na targach Stone+tec w Norymberdze odbędzie się premiera maszyny polerskiej CM-650 znanej niemieckiej marki.
Jak zapewnia producent produkowane w Niemczech nowa maszyna to połączenie żywotności i jakości starych produktów C.Meyera z nowoczesną technologią polerowania kamienia. Wzornictwo ma podkreślać dynamikę i płynne działanie nowych maszyn.
CM-650, która zostanie premierowo zaprezentowana w Norymberdze, jest przeznaczona do kalibrowania i polerowania pasów wapienia o szerokości maksymalnej 650 cm. Po targach trafi do firmy Naturstein Schulte z Anröchte w Nadrenii Północnej-Westfalii. Zastąpi tam maszynę polerską produkcji C. Meyera z 1978 r.
Firma Carl Meyer została założona w 1890 r. w Marktredwitz w Górnej Frankonii (Bawaria). W polskim kamieniarstwie obrosła legendą po II wojnie światowej, gdy maszyny jej produkcji znalazły się na wyposażeniu zakładów obróbki kamienia na Dolnym Śląsku. Niezawodne, proste w obsłudze i wytrzymałe były potem chętnie kupowane przez polskich kamieniarzy poszukujących maszyn używanych. Kamieniarska legenda głosi, że C. Meyer upadł ze względu na jakość produkowanych maszyn – mogły działać tak długo, że klienci nie kupowali nowych. Firma została przejęta postawiona w stan upadłości w 1993 r., a marka przejęta potem przez Burkhardta. W dawnej siedzibie w Marktredwitz od 1995 r. działa centrum kultury islamskiej i meczet.
Nowe wcielenie znanej marki – Carl Meyer Steinbearbeitungsmaschinen GmbH – powołano do życia z końcem 2014 r. w Langenaltheim w Bawarii, w połowie drogi z Norymbergi do Monachium. Firma jest częścią grupy Dr. Baumann, w skład której wchodzą także inne, znane niemieckie firmy zajmujące się produkcją maszyn dla kamieniarstwa – Löffler, Burkhardt-Hensel i M.Kolb.
(ZAP, 23.4.2015 r. 16:30)