Zima łaskawa dla kamieniołomów
W ubiegłym roku długa zima utrudniała pracę kamieniołomów przez kilka miesięcy, w tym roku aura była zdecydowanie bardziej łaskawa dla wydobywców.
Właściciele i zarządcy kamieniołomów mogą być zadowoleni z jednej z najcieplejszych zim na przestrzeni wielu lat. Sprzyjająca aura pozwalała na nieprzerwane prowadzenie wydobycia. – Nie było żadnych przestojów w wydobyciu związanych z zimą – mówi Paweł Wojak, właściciel Pawlimeksu wydobywającego koło Limanowej Męcinę Królewską. – Okres zimowy wykorzystujemy dodatkowo na remonty i prace konserwacyjne maszyn – dodaje.
Niemal identyczna sytuacja panuje w kopalni granitu strzegomskiego należącej do Morstone’u. Jak nam powiedziano nam jedyna przerwa zimowa związana była z ze świętami Bożego Narodzenia i trwająca do Trzech Króli. Poza tym okresem wydobycie prowadzone było na bieżąco, w międzyczasie prowadząc tradycyjnie okresowe przeglądy i naprawy parku maszynowego.
Marian Sroka, prezes zarządu Kopalni Piaskowca Bolesławiec zwraca jednak uwagę, że chociaż na Dolnym Śląsku zimy nie było, to jednak we wschodniej Polsce dała się ona poważnie we znaki. – Kopalnie, które wydobywały dla kontrahentów z prawego brzegu Wisły musiały nieco przystopować. Inni odbiorcy z terenów, na których w tym roku zimy praktycznie nie było, wykonywali prace cały czas – dodaje Marian Sroka.
Wydobycia nie prowadzi natomiast najwyżej położona (ok. 760 m n.p.m.) kopalnia blocznego kamienia w Polsce – Izer Granit ze Szklarskiej Poręby. Jak wyjaśnił nam Kazimierz Frydrych, prezes zarządu kopalni karkonoskiego granitu, nie jest to absolutnie związane z warunkami atmosferycznymi, które pozwalają na prowadzenie robót, ale ze zmianami organizacyjnymi i przygotowaniem do wznowienia prac w nowym sezonie. (BL)
 jpg_286p766x.jpg)
 jpg_381v310f.jpg)
