Granitowy Fiat 125p

Wtorek, 25 czerwca 2013 Granitowy Fiat 125p
Czterdzieści lat temu podjęto udaną  próbę bicia rekordu prędkości na dystansach 25 tys. km, 25 tys. mil oraz 50 tys. kilometrów. W tym wydarzeniu wzięło udział ośmiu kierowców z kapitanem Sobiesławem Zasadą na czele. W drużynie byli też Jerzy Dobrzański, Andrzej Jaroszewicz, Robert Mucha, Ryszard Nowicki, Marek Varisella i Andrzej Aromiński. W późniejszym etapie do „siedmiu wspaniałych” dołączył jeszcze zasłużony polski rajdowiec Franciszek Postawka. Rekord pobito a średnia prędkość na dystansie 50 tys. km wyniosła 138,27 km/h. Cała próba trwała w sumie dwa tygodnie, a dokładnie 361 godzin i 36 minut. Jeden pas autostrady wyłączono wtedy z ruchu, a na krańcach prostego odcinka zbudowano zakręty. W ten sposób powstała pętla o długości 65 kilometrów, którą polska drużyna pokonała 767 razy. Fundacja Otwartego Muzeum Techniki (organizacja non-profit zajmująca się od 1993 roku ochroną zabytków techniki oraz dziedzictwa przemysłowego i technicznego w Polsce) oraz miłośnicy motoryzacji polskiej i Fiata 125p postanowili uczcić rekord sprzed 40 lat. Po wielu dyskusjach postanowiono na stacji benzynowej przy autostradzie A4 w Kątach Wrocławskich postawić pomnik upamiętniający ten rekord. Wykonania pomnika podjęła się firma Piramida. Granitowy model fiata w skali 1:1,ważący 17 ton, powstał z 32-tonowego bloku. W dniu odsłonięcia pomnika w sobotę 22 czerwca na stacji w Kątach zjawiło się ponad 100 osób, w tym uczestnicy zorganizowanego z okazji odsłonięcia pomnika zlotu samochodów Fiat 125p. Można było również zobaczyć oryginał fiata-rekordzisty będącego w posiadaniu Muzeum Techniki w Warszawie. Nie zabrakło też bohaterów sprzed 40 lat – Sobiesława Zasady, Andrzeja Jaroszewicza, Andrzeja Aromińskiego i Roberta Muchy. Imprezę poprowadził znany dziennikarz motoryzacyjny Włodzimierz Zientarski. /dw/