Małe, ale na niezłym poziomie

Środa, 20 maja 2015 Małe, ale na niezłym poziomie
Targi Stone+tec w Norymberdze, choć mniejsze niż przed dwoma laty, były dobrze oceniane przez polskich wystawców. W imprezie, która odbyła się 13-16 maja, wzięło udział 446 z 31 krajów. Najwięcej z nich pochodziło z Niemiec (186), Chin (74) i Włoch (57). Organizatorzy szacują, że w targach wzięło udział ponad 15 tys. zwiedzających. Wśród wystawców nie zabrakło firm z Polski: specjalizującej się w obróbce piaskowca zgorzeleckiej ECB, oferującej gnejsy z Doboszowic TESM, WKG wydobywającej trawertyn z Raciszyna, Thust Manufaktur z Wrocławia, Galerii Brąz, Fotoceramiki Bolesławiec, firmy Atrium z Opola produkującej folie do piaskowania, firmy Abra i redakcji "Nowego Kamieniarza", która prezentowała premierową wystawę prototypów wykonanych w ramach III edycji konkursu Projektowanie w Kamieniu. Na stoiskach zagranicznych wystawców nie zabrakło także polskich przedstawicieli m.in. z firm Weha Polska, Euroarss, Mach Plus, MC Diam i wielu innych. Także wśród zwiedzających słychać bylo czesto język polski. Jeśli dla wystawców z naszego kraju były to dobre targi - większośc oceniała pozytywnie zainteresowanie ze strony zwiedzających, choć zastrzegała, że na ostateczną ocenę przyjdzie jeszcze czas - to zwiedzający narzekali na wielkość imprezy. Rzeczywiście, w porównaniu ze Stone+tec 2005, gdy w targach brało udział ponad 1100 wystawców, którzy zapełniali wszystkie hale centrum targowego w Norymberdze, obecna impreza może wydawać się mała. Blisko 450 wystawców prezentowało swoją ofertę w czterech niepełnych halach. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z targów Stone+tec 2015 Wobec niewielkiej liczby firm prezentujących kamień (pod tym względem niemiecka impreza nie może równac się Marmomacc w Weronie) na szczególną uwagę zasługiwały firmy prezentujące maszyny, urządzenia i akcesoria do zakładów oraz narzędzia do obróbki, chemię kamieniarską czy galanterię nagrobną. To w dużej mierze zasługa niemieckiego przemysłu (producentów maszyn, koncernów chemicznych, firm odlewniczych czy narzędziowych) i dystrybutorów, którzy na targi ściągnęli wiele nowości. Wśród nich warto wymienić choćby nowy, wieloosiowy trak linowy Fuego firmy Breton czy nowości francuskiej firmy Thibaut - system bezprzewodowych przyssawek do stołów roboczych czy czteroosiową boczkarkę. Premierę na targach miała także pierwsza od ponad 20 lat nowa maszyna marki Carl Meyer, wskrzeszonej niedawno przez niemiecką grupę dr. Baumanna. Targom towarzyszyły m.in. europejski konkurs umiejętności dla młodych kamieniarzy oraz prezentacja wyników konkursu German Natural Stone Award (architektonicznego) i Peter Parler Award (dla najlepszych renowacji z użyciem kamienia naturalnego). Więcej o targach Stone+tec 2015 w lipcowym numerze "Nowego Kamieniarza". (ZAP, 20.5.2015 r.; 18:10)